A, znów pół do Ciebie, pół do Siebie
;)
:
"W kłótni z samym sobą nigdy nie ma się racji. Zawsze jest się pokonanym. Można tylko oszukać sie chwilowym przekonaniem, że wbrało się mniejsze zło."
[J.Wiśniewski, Los powtórzony]
znów wyszło (melo)dramatycznie, (krypto)(nie)banalnie
(nie)potrzebne (prze)kreślić
;)
czwartek, 30 października 2008
sobota, 18 października 2008
zdaerzenia
niektóre zdarzenia są jak gwałtownie wydarta głodującemu kromka chleba
w chwili gdy zanurza w niej zęby...zdobyte odrobiny wystarczą by odczuć smak wymarzonego pokarmu, nie pozwalają jednak nawet w najmniejszym stopniu zaspokoić głodu
potrzeby
pragnienia
spełnienia
nie dokonują sie a jednak zdarzają, z nami zderzają
...
niedziela, 12 października 2008
para(-)dobrze para(-)szczęśliwie
"Ona-zacznijmy od Niej
-stworzona była dość niewygodnie
-z samych wygłodnień
Już z samej twarzy
Już wynikało
że marzy
Ale i takoż poniżej
była w niej wielka cisza czekania
jak w moastyrze
Młodości-była nie wpół do pierwszej
a poruszałą się jakby wierszem
Kiedy gdzieś szła
To cała
I tak
Jakby o czymś zapomniała
Jakby wnet miała wróćić
Zobaczyć
Jakby sie bała Jego przegapić
A On
Nie był ci On do przegapienia
-twarz ujmująca rodzaj skupienia
które dotyczy
tak-iść
jak-wracać
nie z byle niczym
cała postawa Jego - na pewno
zdradzałą
chyba
pewną niepewność
Nie był - "był wesół"
Był jakby "nie ma"
Ale jak On się czasem uśmiechnął
-wszyscy wiedzieli, że na Jej temat
A po sposobie
powiek
pochylenia
sądząc-oj, miał marzenia
I
Co było dalej?
-Otóż
-Oni się nigdy nie spotkali
a przeczuwali sie tak tkliwie
Ani sie nigdy nie spotkali
I żyli długo...
...a kto to wie
...czy szczęśliwie..."
[A.Poniedzielski, Zwierciadło 11/2007]
-stworzona była dość niewygodnie
-z samych wygłodnień
Już z samej twarzy
Już wynikało
że marzy
Ale i takoż poniżej
była w niej wielka cisza czekania
jak w moastyrze
Młodości-była nie wpół do pierwszej
a poruszałą się jakby wierszem
Kiedy gdzieś szła
To cała
I tak
Jakby o czymś zapomniała
Jakby wnet miała wróćić
Zobaczyć
Jakby sie bała Jego przegapić
A On
Nie był ci On do przegapienia
-twarz ujmująca rodzaj skupienia
które dotyczy
tak-iść
jak-wracać
nie z byle niczym
cała postawa Jego - na pewno
zdradzałą
chyba
pewną niepewność
Nie był - "był wesół"
Był jakby "nie ma"
Ale jak On się czasem uśmiechnął
-wszyscy wiedzieli, że na Jej temat
A po sposobie
powiek
pochylenia
sądząc-oj, miał marzenia
I
Co było dalej?
-Otóż
-Oni się nigdy nie spotkali
a przeczuwali sie tak tkliwie
Ani sie nigdy nie spotkali
I żyli długo...
...a kto to wie
...czy szczęśliwie..."
[A.Poniedzielski, Zwierciadło 11/2007]
czwartek, 2 października 2008
możliwości
Subskrybuj:
Posty (Atom)