piątek, 25 grudnia 2009

strach

"Zagadnąłem kiedyś stracha na wróble: "Nie męczy cię stać tak samotnie na odludnym polu?". A on na to: "Radość straszenia jest tak silna i trwała, że nigdy się nią nie nudzę". Powiedziałem mu po chwili zastanowienia: "Prawdę mówisz, ja także zaznałem kiedyś takiej radości".
"Jedynie ci, którzy wypchani są słomą, mogą jej dostąpić" - odrzekł mi na to. Odszedłem,sam nie wiedząc czy pochwalił mnie, czy zganił. Upłynął rok, podczas którego strach na wróble stał się filozofem. gdy znów go mijałem, zobaczyłem dwie wrony budujące gniazdo pod jego kapeluszem."
["Strach na wróble" w GIBRAN, "SZALENIEC"]






Świderski - Z Punktu Widzenia Stracha Na Wroble














Pustki - Nieodwaga