piątek, 10 sierpnia 2007

THE INVITATION


THE INVITATION

It doesn’t interest me what you do for a living.
I want to know what you ache for
and if you dare to dream of meeting your heart’s longing.

It doesn’t interest me how old you are.
I want to know if you will risk looking like a fool
for love
for your dream
for the adventure of being alive.

It doesn’t interest me what planets are squaring your moon...
I want to know if you have touched the centre of your own sorrow
if you have been opened by life’s betrayals
or have become shrivelled and closed
from fear of further pain.

I want to know if you can sit with pain
mine or your own
without moving to hide it
or fade it
or fix it.

I want to know if you can be with joy
mine or your own
if you can dance with wildness
and let the ecstasy fill you to the tips of your fingers and toes
without cautioning us
to be careful
to be realistic
to remember the limitations of being human.

It doesn’t interest me if the story you are telling me
is true.
I want to know if you can
disappoint another
to be true to yourself.
If you can bear the accusation of betrayal
and not betray your own soul.
If you can be faithless
and therefore trustworthy.

I want to know if you can see Beauty
even when it is not pretty
every day.
And if you can source your own life
from its presence.

I want to know if you can live with failure
yours and mine
and still stand at the edge of the lake
and shout to the silver of the full moon,
“Yes.”

It doesn’t interest me
to know where you live or how much money you have.
I want to know if you can get up
after the night of grief and despair
weary and bruised to the bone
and do what needs to be done
to feed the children.

It doesn’t interest me who you know
or how you came to be here.
I want to know if you will stand
in the centre of the fire
with me
and not shrink back.

It doesn’t interest me where or what or with whom
you have studied.
I want to know what sustains you
from the inside
when all else falls away.

I want to know if you can be alone
with yourself
and if you truly like the company you keep
in the empty moments.


PRZYJACIELU,
Nie interesuje mnie, czym się trudnisz.
Chcę wiedzieć, nad czym bolejesz i czy śmiejesz marzyć
o spotkaniu z tym za czym tęskni Twoje serce.

Nie interesuje mnie ile masz lat.
Chcę wiedziesz czy gotów jesteś
wyjść na głupca
dla miłości, dla marzeń,
dla przygody, jaką jest życie.

Nie interesuje mnie jakie planety
zrównują się z Twoim księżycem.
Chcę wiedzieć, czy dotknąłeś środka własnego smutku;
czy zdradzony otwarłeś się, czy skurczyłeś
i zamknąłeś w sobie ze strachu przed dalszym cierpieniem!

Chcę wiedzieć czy potrafisz
siedzieć z bólem,
moim lub Twoim,
nie poruszając się, by go ukryć,
stłumić lub uleczyć.

Pragnę wiedzieć,
Czy możesz współistnieć z radością, moją lub swoją;
czy umiesz zapamiętać się w tańcu i pozwolić,
by ekstaza wypełniła Cię po czubki palców dłoni i stóp,
nie każąc zachowywać ostrożności, myśleć realistycznie
czy pamiętać o ograniczeniach kondycji ludzkiej.

Nie interesuje mnie, czy opowiadasz mi prawdziwą historię.
Chcę wiedzieć, czy potrafisz rozczarowywać innych,
aby pozostać wiernym sobie;
czy umiałbyś znieść oskarżenie
o zdradę i nie zdradzić własnej duszy.
Chcę wiedzieć, czy potrafisz zaufać,
a zatem i być godnym zaufania.

Chcę wiedzieć, czy potrafisz dostrzec piękno,
nawet gdy nie co dzień jest ładna pogoda,
i czy umiesz wywodzić swe życie z obecności Boga.

Chcę wiedzieć, czy potrafisz żyć z porażką,
nie tylko swoją, stanąć nad brzegiem jeziora
i do srebrnego księżyca krzyczeć: TAK!

Nie interesuje mnie gdzie mieszkasz i ile masz pieniędzy.
Chcę wiedzieć czy umiesz wstać po nocy żalu i rozpaczy,
wyczerpany, zbity jak pies,
i robić to co trzeba, dla swoich dzieci.

Nie interesuje mnie, kim jesteś,
skąd tu się wziąłeś.
Chcę wiedzieć, czy staniesz ze mną
w środku ognia, i nie cofniesz się.

Nie interesuje mnie, gdzie,
jakie i u kogo pobierałeś nauki.
Chcę wiedzieć co Cię podtrzymuje od środka,
gdy wszystko inne odpada.

Chcę wiedzieć, czy umiesz być sam ze sobą;
i czy naprawdę lubisz tego,
z którym przystajesz w chwilach pustki.

[Oriah Mountain Dreamer]



...ZAPRASZAM...!!! :]